Już na początku dało się odczuć rygorystyczny, izolacyjny charakter tej placówki, kiedy przed wejściem na jej teren wszyscy zostali przeszukani pod kątem zapobieżenia wniesienia przedmiotów niepożądanych. Napięcie powoli rosło kiedy młodzież znalazła się wewnątrz aresztu, otoczonego murem betonowym, dodatkowo zabezpieczonym na górze drutem kolczastym. Po placówce oprowadzała uczniów rzecznik prasowy i jednocześnie psycholog AŚ Warszawa Służewiec- Anna Penkin. Na wstępie wyświetliła ona film instruktażowy, przedstawiający historię młodych chłopców, którzy chcąc zaimponować w towarzystwie, popełniali przestępstwa i w rezultacie trafili do więzienia. Następnie uczniowie mieli możliwość wejścia do celi z osadzonymi, z którymi przeprowadzili krótką wymianę zdań. Ponadto podczas oprowadzania po placówce uczniom okazano także pomieszczenia - cele znajdujące się na oddziale zamkniętym – niedostępnym dla osób postronnych(tj.: izolatka, cela dla chorych, cela będąca środkiem przymusu bezpośredniego dla nieposłusznych więźniów). Równie ciekawym doświadczeniem było pokazanie im tzw. ”spacerniaka”, z którego korzystają osadzeni. Patrzenie na niego z góry, stojąc na okratowanej, metalowej podłodze robiło wrażenie. „Lekcja” w Areszcie Śledczym skłoniła uczniów do wielu refleksji i dyskusji na temat przebywania człowieka w warunkach odizolowania od społeczeństwa. Myślę, że niektórym na długo zapadnie ona w pamięci.